Kosmos. To, o czym dorośli Ci nie mówią
- Kategoria:
- astronomia, astrofizyka
- Cykl:
- To, o czym dorośli Ci nie mówią (tom 4)
- Seria:
- To, o czym dorośli Ci nie mówią
- Tytuł oryginału:
- Kosmos. To, o czym dorośli Ci nie mówią
- Wydawnictwo:
- Publicat S.A.
- Data wydania:
- 2019-04-03
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-04-03
- Liczba stron:
- 152
- Czas czytania
- 2 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788327125286
- Tagi:
- astronomia kosmos dzieci obrazki informacje ciekawostki przestrzeń BigBang
Fascynująca historia kosmosu i planet, czarnych dziur, ciemnej materii i czerwonych karłów, opowiedziana w prosty i zabawny sposób, zrozumiały dla każdego (od 9 do 113 lat).
14 miliardów 820 milionów lat temu. Nicość. Nicość, o której nie wiemy nic. Nicość, która jest Niczym. Nicość absolutna.
Nagle, z nieznanych nam przyczyn Nicość zaczyna zmieniać się w Coś. Czy następuje jakiś wybuch?, rozbłysk?, huk?. Nie, to raczej Wielkie Gorące Szybkie Puff. Narodził się Wszechświat. Powstała przestrzeń, czas, energia. Pojawiła się masa i atomy, potem pierwsze gwiazdy. Tworzą się galaktyki, w tym Droga Mleczna, Układ Słoneczny i nasza Ziemia.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Wszechświat jak na dłoni
Z Bogusiem Janiszewskim i Maxem Skorwiderem poznaliśmy już mechanizmy rządzące ekonomią, zajrzeliśmy pod podszewkę polityki i zobaczyliśmy, co się dzieje w naszej głowie. Teraz przyszła pora na wycieczkę w kosmos. Sprawdźmy, czego jeszcze nie powiedzieli nam dorośli (bo sami pewnie nie wiedzą).
Na początku było… Nie, tym razem nie słowo. Na początku była Nicość. Oraz Gaja, Lucjan, Ama i Teo. Ta czwórka z nudów postanowiła stworzyć nasz wszechświat. Teraz opowiadają o tym Bogusiowi i Maxowi (przy okazji również nam),w prostych słowach tłumacząc co trudniejsze zagadnienia związane ze strukturą kosmosu, materii, energii i tym podobnych (ogólnie rzecz biorąc: fizyka i chemia na zaawansowanym poziomie). Gaja odpowiada za właściwą kolejność czynności, rozdziela zadania i pilnuje porządku. Lucjan sumiennie wypełnia jej polecenia, a Teo i Ama głównie rozrabiają (często z zaskakującym skutkiem). A Boguś i Max starają się to wszystko ogarnąć i zawrzeć w swojej książce.
„Kosmos. To, o czym dorośli ci nie mówią”, podobnie jak wcześniejsze książki z cyklu, jest nie tyle fascynującą lekturą, co wręcz przygodą. Janiszewski ma niezwykły dar pisania o skomplikowanych zagadnieniach w sposób przystępny i po prostu wciągający. Ciekawym zabiegiem jest personalizowanie abstrakcyjnych pojęć, np. grawitacji, elektromagnetyzmu, czy przedstawianie budowy atomu za pomocą uczłowieczonych protonów i elektronów. Właściwie wszystkie teorie fizyczne zostały przełożone na analogiczne, znane nam z codziennego życia zjawiska. O powstaniu wszechświata, jego budowie i rządzących nim prawach czyta się jak wciągającą powieść.
Kolorowe ilustracje Skorwidera są idealnym uzupełnieniem treści. Nie tylko sprawiają, że książka jest atrakcyjna wizualnie, ale w wielu miejscach tłumaczą też pewne zjawiska lepiej niż słowa, np. obrazując zjawisko masy i oporu czy przedstawiając rodzaje gwiazd i galaktyk.
Największą, niezaprzeczalną zaletą tej pozycji jest jej uniwersalność – można ją czytać właściwie w każdym wieku. Stanowi bardzo dobre wprowadzenie do zagadnień związanych z wszechświatem, tłumaczy wszystko od podstaw (i robi to w sposób niesamowicie zajmujący),a przy tym nie traktuje czytelnika protekcjonalnie. Nie stroni też od humoru, pojawiają się zarówno dowcipy skierowane ewidentnie do młodszego odbiorcy, jak i bardziej subtelne, stanowiące raczej puszczenie oka do tych dorosłych, którzy o kosmosie zwyczajnie nic nie wiedzą (ale chcą to zmienić). Cóż można rzec: warto czytać książki Janiszewskiego i Skorwidera, żeby się dowiedzieć i dobrze bawić.
Ewa Jemioł
Książka na półkach
- 109
- 55
- 17
- 5
- 4
- 4
- 3
- 3
- 3
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Książka „Kosmos. To, o czym dorośli ci nie mówią *(bo często sami nie wiedzą)” Bogusia Janiszewskiego ze świetnymi rysunkami Maxa Skorwidera zabiera nas do kolejnego tomu cyklu tym razem od Nicości, która była przed Wszechświatem do niezwykłego kosmosu, który jeszcze nie został dokładnie zbadany.
W książce znajdziemy sześć głównych rozdziałów:
- Początek.
- Kosmiczne zasady.
- Narodziny gwiazd.
- Planety.
- Kosmiczna materia.
- Galaktyki.
Przyznam szczerze, że jeszcze nie czytałam książki o kosmosie, która bawi i uczy. Ilustracje przyciągają wzrok, a różnorodność czcionki standardowej i w dymkach sprawiają, że informacje są bardziej czytelne.
Książka dla każdego, niezależnie od wieku. Idealna na prezent, oprawiona w twardą oprawę.
Książka „Kosmos. To, o czym dorośli ci nie mówią *(bo często sami nie wiedzą)” Bogusia Janiszewskiego ze świetnymi rysunkami Maxa Skorwidera zabiera nas do kolejnego tomu cyklu tym razem od Nicości, która była przed Wszechświatem do niezwykłego kosmosu, który jeszcze nie został dokładnie zbadany.
więcej Pokaż mimo toW książce znajdziemy sześć głównych rozdziałów:
- Początek.
- Kosmiczne...
Z twórczością autorów Boguś Janiszewski, Max Skorwider książki pt. ''Kosmos. To, o czym dorośli Ci nie mówią" miałam okazję zapoznać nieco wcześniej w książce pt. '' Emocje. To, o czym dorośli ci nie mówią''. Muszę przyznać, że bardzo mi się spodobała właściwie pod każdym możliwym względem. Stąd zapragnęłam przeczytać ich kolejną książkę należącą do Cyklu: To, o czym dorośli Ci nie mówią (tom 4) i dowiedzieć się czym tym razem mnie zaskoczą lub nie.
W tej części cyklu autorzy nie nadali numerologii rozdziałom. Opisana została treść, o czym będzie omawiane dane zagadnienie tematyczne związane z nadanym tytułem, który zapowiada się bardzo ciekawie, a w szczególności dla czytelników lubiących odkrywać na nowo to, co ukrywa się sprytnie w oddalonym, gdzieś tam od nas wszechświecie.
Dla mnie jako odbiorcy jest bardzo istotne, w jaki całościowy sposób autorzy podejmą się potraktowania głównego tematu kosmosu, zagadnień, pojęć czy będą umieć zaciekawić językowo, rysunkowo, czy wykazali się kreatywnością podczas tworzenia nowych bohaterów i czy na podstawie zgromadzonej wspólnej wiedzy można spojrzeć humorystycznie i naukowo z perspektywy tego, o czym do tej pory się jeszcze nie wie, gdyż nie zawsze jest okazją do czytania odpowiednio wybranej dobranej literatury z dziedziny kosmosu, która dla jest dla wielu jedną wielką tajemnicą.
Autorzy stanowią wspólnie doskonały przykład na to, że gdy pojawia się pomysł na napisanie książki, że można, pracować w grupie stosując mapę myśli, która ułatwia proces szybkiego powstawania pierwszych przemyśleń i podzielić się nimi. Umiejętnie również można skorzystać z odpowiedniej literatury, która będzie pomocna do rozdziałów.
Ujęło mnie szczególnie to, że przekaz informacji o kosmosie zawartych w tej książce jest opisany językiem zrozumiałym, rysunki są wykonane starannie, a przede wszystkim robi wrażenie odpowiednio dobrana grafika oraz czytelna czcionka ułatwiająca czytanie.
Książki tej nie czyta się szybko.
Ważne jest to, co się zapamięta na podstawie opracowanych ciekawych tematycznych zagadnień i spojrzenie na nie z punktu widzenia autorów.
Wydawnictwu Publicat dziękuje za podarowanie mi do zrecenzowania książki należącej do Cyklu: To, o czym dorośli Ci nie mówią (tom 4) pt. ''Kosmos. To, o czym dorośli ci nie mówią'' autorstwa Bogusia Janiszewskiego, Max Skorwidera.
Warto przeczytać tę książkę.
Z twórczością autorów Boguś Janiszewski, Max Skorwider książki pt. ''Kosmos. To, o czym dorośli Ci nie mówią" miałam okazję zapoznać nieco wcześniej w książce pt. '' Emocje. To, o czym dorośli ci nie mówią''. Muszę przyznać, że bardzo mi się spodobała właściwie pod każdym możliwym względem. Stąd zapragnęłam przeczytać ich kolejną książkę należącą do Cyklu: To, o czym...
więcej Pokaż mimo toJedna z najlepszych pozycji, jakie z dzieckiem przeczytałam. Dobrze się przy tym bawiliśmy ale jednocześnie dużo się nauczyliśmy! Niby książka dla dzieci ale znalazłam sporo interesujących treści też dla siebie.
Najfajniejsze jest to, że w bardzo przystępny sposób wyjaśnione są bardzo skomplikowane zagadnienia.
Bardzo polecam!
Jedna z najlepszych pozycji, jakie z dzieckiem przeczytałam. Dobrze się przy tym bawiliśmy ale jednocześnie dużo się nauczyliśmy! Niby książka dla dzieci ale znalazłam sporo interesujących treści też dla siebie.
Pokaż mimo toNajfajniejsze jest to, że w bardzo przystępny sposób wyjaśnione są bardzo skomplikowane zagadnienia.
Bardzo polecam!
128/180/2021
Świetna. Wprawdzie dla mnie trochę trudna (w porównaniu z "Ekonomią", "Klimatem" czy "Polityką"),ale dałam sobie radę intelektualnie. Dowiemy się, skąd się wziął Wszechświat i poznamy teorie na temat jego końca. Jest też o powstawaniu planet i o cyklu życia gwiazd (wiecie, białe i czerwone karły, czerwone i niebieskie olbrzymy i czarne dziury, a przedtem wybuch supernowej). Dowiedziałam się, co to kwarki!
"Wszechświat stworzył się sam z niczego, które było tym czymś, z czego powstało wszystko. To coś na początku było nieskończenie małe i nieskończenie wielkie zarazem. I zaczęło się od razu wszędzie. Możesz pomyśleć, ze to był zalążek, punkt startowy albo niezapisana kartka papieru, ale za każdym razem pomyślisz źle. Wszechświat jest skończony, ale nie ma brzegów. Przy okazji ma tylko wnętrze, bo nie ma niczego na zewnątrz. Kosmos jest tylko w środku. Stworzenie nowej energii w kosmosie to w sumie duży kłopot, bo ta suma energii musi w sumie wynosić zero."
"Świat, który widzisz, jest zbudowany z trzech cząstek elementarnych, tylko że te cząstki to raczej nie cząstki tylko drgania pola kwantowego, które nie wiemy, czym jest. Pole kwantowe to jakby siatka, mgła, chmura, kłębek kocich kłaków albo jeszcze coś innego - niewidocznego. Materia jest pustką. I dlatego wszystko jest pustką, nawet my jesteśmy pustką. Czasem tylko gdzieś pojawia się jakiś pojedynczy atom. Tyle, ze w tej pustce nie ma pustki, tylko jest pole. Czyli pustka, choć wydaje się pusta, nie jest pusta. Cząstki to masa. Masa nie jest masą. To siła, z jaką materię trzyma pole Higgsa. Prawie cała masę w atomie robią gluony, które nie maja masy. A grawitacja to bardziej ugięcie przestrzeni niż siła."
Proste jak świński ogonek, co?
Na szczęście to są takie żartobliwe zapisy, niezbyt reprezentatywne dla całej książki. Bo ona cała nie jest napisana w taki pełen sprzeczności sposób. Czytajcie.
128/180/2021
więcej Pokaż mimo toŚwietna. Wprawdzie dla mnie trochę trudna (w porównaniu z "Ekonomią", "Klimatem" czy "Polityką"),ale dałam sobie radę intelektualnie. Dowiemy się, skąd się wziął Wszechświat i poznamy teorie na temat jego końca. Jest też o powstawaniu planet i o cyklu życia gwiazd (wiecie, białe i czerwone karły, czerwone i niebieskie olbrzymy i czarne dziury, a przedtem...
To pierwsza książka tego autora, która kupiłam. Teraz jestem posiadaczką wszystkich z cyklu: to o czym dorośli Ci nie mówią i nie wiem czy kupiłam je bardziej dla siebie czy dla syna ale syn ma zakaz czytania ich beze mnie.
Brakowało mi zawsze książek, które tematy skomplikowane, jak na przykład kosmos, zbierały w jedną całość, a do tego byłyby napisane prostym językiem. O takiej zabawnej formie nawet nie śmiałam marzyć. Mimo, że pewne kwestie kosmiczne są dla mnie dalej niepojęte to uważam, że została świetnie napisana. Minimalny wiek czytelnika oceniam na 9-10 lat ale powinien ją przeczytać każdy.
To pierwsza książka tego autora, która kupiłam. Teraz jestem posiadaczką wszystkich z cyklu: to o czym dorośli Ci nie mówią i nie wiem czy kupiłam je bardziej dla siebie czy dla syna ale syn ma zakaz czytania ich beze mnie.
więcej Pokaż mimo toBrakowało mi zawsze książek, które tematy skomplikowane, jak na przykład kosmos, zbierały w jedną całość, a do tego byłyby napisane prostym językiem. O...
Książka jest rewelacyjna. Przeczytałam z ogromną chęcią, choć to książka niby dla dzieci. Napisana z niesamowitym humorem - tłumaczy skomplikowane zjawiska zachodzące we wszechświecie i sprawia, że oczy nam się otwierają, a szczęka opada... Ciekawa treść, dobra struktura, zdecydowanie warto przeczytać. Brawa dla autora i ilustratora.
Książka jest rewelacyjna. Przeczytałam z ogromną chęcią, choć to książka niby dla dzieci. Napisana z niesamowitym humorem - tłumaczy skomplikowane zjawiska zachodzące we wszechświecie i sprawia, że oczy nam się otwierają, a szczęka opada... Ciekawa treść, dobra struktura, zdecydowanie warto przeczytać. Brawa dla autora i ilustratora.
Pokaż mimo toPosiadać wiedzę na dany temat, a umieć ją dobrze przekazać to dwie, zupełnie różne, kwestie. W obu z nich z pomocą mogą przyjść ciekawe pomoce dydaktyczne. Jednak kto chce się tak naprawdę uczyć z podręczników? A no mało kto.
Dorosłym nie chce się do nich wracać, a dzieciom nauka z nich czerpana kojarzy się jedynie ze szkołą, a przecież w domu, od rodziców, dzieciaki oczekują czegoś innego. Jednak współcześnie można już na szczęście posiłkować się innymi, ciekawszymi lekturami np. tymi wchodzącymi w skład serii „To, o czym dorośli ci nie mówią” autorstwa Bogusia Janiszewskiego. Jedną z nich jest „Kosmos”, który miałam okazję przejrzeć i przyswoić. Przyznaję, że to jedna z najciekawszych książek około-edukacyjnych z jakimi miałam do czynienia (i to nie w tym roku, ale generalnie w życiu).
Jestem pewna, że przeciętny mieszkaniec naszej planety wie o kosmosie niewiele albo nieco ponad, tylko tyle, żeby móc zrozumieć podstawowe zasady przywoływane w filmach sci-fi i ewentualnie porozmawiać o wszechświecie w towarzystwie, w ramach „small talk”. A teraz biorąc pod uwagę, że większość może o swojej kosmicznej wiedzy powiedzieć, że jest podstawowa, wyobraźcie sobie jak wytłumaczyć dziecku, czym był Wielki Wybuch (i że wcale nie był głośny i jaskrawy),jakie zasady rządzą w kosmosie (i że jest ich aż osiem…albo dziewięć) albo czym jest ciemna materia (albo materia sama w sobie) i odpowiedzieć na wiele, wiele (naprawdę wiele) innych dziecięcych pytań dotyczących kosmosu. Głowa boli, mózg eksploduje, prawda? No i właśnie w tym momencie na odsiecz przybywa Boguś Janiszewski (wraz z graficznym wsparciem Maxa Skorwidera) wraz ze swoją genialną książką. Wiedza w niej zawarta jest przekazana w sposób prosty i szalenie obrazowy, choć sam styl rysunków nie do końca do mnie przemawia, ale to już kwestia gustu, a o tym się nie rozmawia. Za to przekaz… przekaz jest ważny. Nie dość, że wszystko jest napisane w taki sposób, żeby człowiek sam zrozumiał, to jeszcze umie to potem wyjaśnić latorośli. Co więcej, nabiera ochoty na pomysłowe i empiryczne sposoby nauki, choćby przy obrazowaniu tego w jaki sposób cząstki elementarne łączą się ze sobą i co z tego powstaje.
Publikacja łączy zresztą podstawy wiedzy z zakresu kilku nauk, znajdziemy tu więc astronomię, fizykę, chemię, ale i elementy geografii, czy biologii. Przez co dziecko może nie tylko zrozumieć te, często budzące trwogę, dziedziny ale również zapałać do nich sympatią. Dla mojej mniejszej wersji z czasów szkolnych taka książka byłaby zbawieniem, nie tylko pomogłaby mi oswoić potwora nauk ścisłych, ale być może rozwinęłaby moje zainteresowania i poprowadziła je w innym kierunku, kto wie?
„Kosmos. To, o czym dorośli ci nie mówią” to wspaniała pozycja dla małych i dużych, dla rodziców i ich pociech. Rozwija wyobraźnię, przybliża wiele nieznanych zagadnień, a te znane ukazuje w innym świetle, bawi poprzez szalony i wesoły styl tak językowy, jak i graficzny. Moim zdaniem to perełka. Jedna z takich książek, które dziecko powinno mieć w swojej biblioteczce.
Posiadać wiedzę na dany temat, a umieć ją dobrze przekazać to dwie, zupełnie różne, kwestie. W obu z nich z pomocą mogą przyjść ciekawe pomoce dydaktyczne. Jednak kto chce się tak naprawdę uczyć z podręczników? A no mało kto.
więcej Pokaż mimo toDorosłym nie chce się do nich wracać, a dzieciom nauka z nich czerpana kojarzy się jedynie ze szkołą, a przecież w domu, od rodziców, dzieciaki...
Z Bogusiem Janiszewskim i Maxem Skorwiderem poznaliśmy już mechanizmy rządzące ekonomią, zajrzeliśmy pod podszewkę polityki i zobaczyliśmy, co się dzieje w naszej głowie. Teraz przyszła pora na wycieczkę w kosmos. Sprawdźmy, czego jeszcze nie powiedzieli nam dorośli (bo sami pewnie nie wiedzą).
Na początku było… Nie, tym razem nie słowo. Na początku była Nicość. Oraz Gaja, Lucjan, Ama i Teo. Ta czwórka z nudów postanowiła stworzyć nasz wszechświat. Teraz opowiadają o tym Bogusiowi i Maxowi (przy okazji również nam),w prostych słowach tłumacząc co trudniejsze zagadnienia związane ze strukturą kosmosu, materii, energii i tym podobnych (ogólnie rzecz biorąc: fizyka i chemia na zaawansowanym poziomie). Gaja odpowiada za właściwą kolejność czynności, rozdziela zadania i pilnuje porządku. Lucjan sumiennie wypełnia jej polecenia, a Teo i Ama głównie rozrabiają (często z zaskakującym skutkiem). A Boguś i Max starają się to wszystko ogarnąć i zawrzeć w swojej książce.
„Kosmos. To, o czym dorośli ci nie mówią”, podobnie jak wcześniejsze książki z cyklu, jest nie tyle fascynującą lekturą, co wręcz przygodą. Janiszewski ma niezwykły dar pisania o skomplikowanych zagadnieniach w sposób przystępny i po prostu wciągający. Ciekawym zabiegiem jest personalizowanie abstrakcyjnych pojęć, np. grawitacji, elektromagnetyzmu, czy przedstawianie budowy atomu za pomocą uczłowieczonych protonów i elektronów. Właściwie wszystkie teorie fizyczne zostały przełożone na analogiczne, znane nam z codziennego życia zjawiska. O powstaniu wszechświata, jego budowie i rządzących nim prawach czyta się jak wciągającą powieść.
Kolorowe ilustracje Skorwidera są idealnym uzupełnieniem treści. Nie tylko sprawiają, że książka jest atrakcyjna wizualnie, ale w wielu miejscach tłumaczą też pewne zjawiska lepiej niż słowa, np. obrazując zjawisko masy i oporu czy przedstawiając rodzaje gwiazd i galaktyk.
Największą, niezaprzeczalną zaletą tej pozycji jest jej uniwersalność – można ją czytać właściwie w każdym wieku. Stanowi bardzo dobre wprowadzenie do zagadnień związanych z wszechświatem, tłumaczy wszystko od podstaw (i robi to w sposób niesamowicie zajmujący),a przy tym nie traktuje czytelnika protekcjonalnie. Nie stroni też od humoru, pojawiają się zarówno dowcipy skierowane ewidentnie do młodszego odbiorcy, jak i bardziej subtelne, stanowiące raczej puszczenie oka do tych dorosłych, którzy o kosmosie zwyczajnie nic nie wiedzą (ale chcą to zmienić). Cóż można rzec: warto czytać książki Janiszewskiego i Skorwidera, żeby się dowiedzieć i dobrze bawić.
Z Bogusiem Janiszewskim i Maxem Skorwiderem poznaliśmy już mechanizmy rządzące ekonomią, zajrzeliśmy pod podszewkę polityki i zobaczyliśmy, co się dzieje w naszej głowie. Teraz przyszła pora na wycieczkę w kosmos. Sprawdźmy, czego jeszcze nie powiedzieli nam dorośli (bo sami pewnie nie wiedzą).
więcej Pokaż mimo toNa początku było… Nie, tym razem nie słowo. Na początku była Nicość. Oraz Gaja,...
Prosto o trudnych sprawach
Dobra, przyznam Wam się do czegoś - książki autorstwa Bogusia Janiszewskiego i Maxa Skowidera są moją ulubioną serią edukacyjną dla dzieci. Po lekturze czuję się znawcą tematu! I wcale nie przesadzam! Bo o ile jakąś ogólną wiedzę na temat kosmosu większość ludzi dorosłych ma, o tyle wytłumaczenie potomkowi jak to możliwe, że z Niczego powstało Coś (czyt. Wszechświat),czym jest czarna dziura i dlaczego Wielki Wybuch nie jest najlepszą nazwą Początku Wszystkiego - łatwym zadaniem nie jest.
"Kosmos" wydaje mi najtrudniejszą spośród dotychczas wydanych pozycji. Być może to kwestia zbyt dużego oporu moich szarych komórek, które na samo hasło "fizyka" i "astronomia" udają trupa, ale i w tym wypadku żarciki i atrakcyjna szata graficzna potrafią osłodzić każdą ilość wiedzy do ogarnięcia. Gwarantuję, że nawet osoby, których tajemnice Wszechświata nie interesują ani trochę w tym przypadku bezboleśnie przyswoją wszystkie informacje, choć być może trzeba będzie je dawkować (ja czytałam jeden rozdział dziennie, żeby zbytnio nie obciążyć swojego humanistycznego rozumku). "Kosmos" jest świetną pozycją dla nieco starszych dzieci (obstawiam 9-99 lat). Młodsze, pomimo wszelkich starań autorów, mogą mieć jednak problemy ze zrozumieniem bardzo abstrakcyjnych treści.
Co daje nam lektura książki Janiszewskiego i Skowidera? Przede wszystkim podstawową wiedzę z zakresu astrofizyki, podaną w bardzo przystępnej formie. Oprócz wiedzy autorzy zapewniają niemałą porcję rozrywki - żartów i nawiązań popkulturowych (choć jest ryzyko, że wychwycą je tylko dorośli czytelnicy). Czy warto sięgnąć po tę pozycję? Ano warto. Choćby tylko dlatego, że na pytanie latorośli: "A co to jest gwiazda?", będziemy mogli sformułować nieco bardziej wyszukaną odpowiedź niż: "Lady Gaga, synku..."
Prosto o trudnych sprawach
więcej Pokaż mimo toDobra, przyznam Wam się do czegoś - książki autorstwa Bogusia Janiszewskiego i Maxa Skowidera są moją ulubioną serią edukacyjną dla dzieci. Po lekturze czuję się znawcą tematu! I wcale nie przesadzam! Bo o ile jakąś ogólną wiedzę na temat kosmosu większość ludzi dorosłych ma, o tyle wytłumaczenie potomkowi jak to możliwe, że z Niczego powstało...